Udało mi się dostać dziś na kurs finansowany ze środków Unii Europejskiej. Kurs języka angielskiego - napisałam test i dostałam się do grupy trzeciej - dla zaawansowanych. Zaskoczyło mnie to trochę, bo raczej czułam się na średnio zaawansowaną, widocznie nie doceniam siebie i swoich możliwości:))
Rozmawiałam dziś z koleżanką i mówię do Niej :"dostałam się na kurs angielskiego dla kobiet", a Ona na to "ciekawe czy będą jacyś fajni faceci w grupie" hehe to się nazywa uważne słuchanie:)
Dziś napisał do mnie K... - znamy się dwa miesiące. Powiedział że zmęczony jest pracą przez siedem dni w tygodniu, ze jak wraca do domu to nic Mu się nie chce , ale chętnie by się przeszedł ze mną na jakiś film do kina i na kolacje. Teraz taki chętny :) Faceci , na początku znajomości to są chętni na wszystko a potem... no ale może źle Go oceniam, może On jest inny, chociaż chyba przestałam wierzyć że tacy istnieją:)
Trzeba by teraz zajrzeć do notatek i zakończyć sesje. Jeszcze tylko dwa egzaminy, ale mam już dość. Nie wiem dlaczego, zawsze nie miałam większych problemów z nauką i zaliczaniem sesji a teraz czuje się wypompowana:)
Na pewno nie jestem typem samotnika, zawsze lepiej czuje się wśród ludzi. Niekoniecznie wśród tłumu. Wole raczej małą grupę ludzi których dobrze znam. Na pewno nie jestem zbyt ufna, chociaż bym chciała to zbyt wiele ciosów w życiu dostałam od ludzi żeby mieć do nich stu procentowe zaufanie. Lubię swoje życie i siebie. Brakuje mi wielu rzeczy, ale nie mam zamiaru się tym zamartwiać, w końcu narzekanie na swój los nic nie da. Trzeba walczyć o to, co chce się mieć , więc robie to, ale nie za wszelka cenę:)
Ciągle muszę przekraczać granice swoich możliwości, ponieważ z powodów zdrowotnych nie na wszystko mogę sobie pozwolić. Ograniczają mnie tez wspomnienia z dzieciństwa, ciągle wracają do mnie słowa że jestem nic nie warta i ze do niczego sie nie nadaje i strach przed tym że jak sie 'wychylę'to oberwę.Staram się jednak robić wszystko żeby moje życie było takie, jakie chciałabym żeby było, na przekór chorobom i lękom.
Na co dzień "udzielam się" w fundacji działającej na rzecz dzieci nieuleczalnie chorych. Udzielam tez korepetycji z angielskiego, zajmuję się sprzedażą przez internet, robieniem prezentacji itp tak ze na brak zajęć nie narzekam:) A w weekendy studiuję zaocznie Zarządzanie i Marketing.
Rodzina (a przynajmniej jej część), przyjaciele, znajomi, muzyka,książki,pływanie, rolki, kung fu, taniec, aerobic siłowy - odgrywają ważną role w moim życiu:)
Chodzę po tym świecie dwadzieścia sześć lat i mam nadzieje że szybko się to nie zmieni, bo życie ma dla mnie największą wartość:)
O nie, nie dam przykleić sobie etykiety modliszki!
Ludzie dziwnie na mnie patrzą a Ich spojrzenia mówią: zmienia facetów jak rękawiczki. Bawi się facetami. Przepraszam bardzo a skąd Ci ludzie mogą wiedzieć jak jest naprawdę? Ktoś mnie o to pytał? Skąd te przypuszczenia? Bo spotykam się z wieloma mężczyznami? Bo we wtorek 'Ten' a w czwartek 'Tamten'?
Czasy się zmieniają, świat idzie do przodu a mentalność ludzi się nie zmienia
Spotykam się z mężczyznami, bo lubię ich towarzystwo, bo dobrze się z Nimi dogaduję,ale przede wszystkim spotykam się z Nimi, bo szukam Tego Kogoś.
Czy to coś złego? Coś niemoralnego? NIE , bo chce być po prostu szczęśliwa, chcę mieć Kogoś Kto potrzyma za rękę, obudzi na ustach uśmiech, ogrzeje w zimne noce, da siłę w trudnych momentach życia i zestarzeje się ze mną tak po prostu.
Zeby Go znaleźć muszę spotykać się z mężczyznami, muszę ich poznawać . Przecież nie zwiążę się z pierwszym lepszym tylko po to żeby ludzie nie gadali. Będę szukać Go wytrwale, nawet gdybym miała się jeszcze spotkać z setką mężczyzn.
I niech nikt mi nie mówi ze zmieniam facetów jak rękawiczki, żeby zmienić faceta,trzeba Go najpierw mieć, a ja jestem sama od trzech lat, siedmiu miesięcy i jedenastu dni :)
żeby Kogoś oceniać trzeba najpierw Go dobrze poznać
"Tak wiele lęku,tak wiele cierpienia
kiedy patrzę wkoło nic się nie zmienia
Już dość zakłamania, dość pseudo wartości
(...)
Żyć, aby kochać
kochać, aby żyć
Ty chcesz tak
jedyna droga, wąska ścieżka"