"tyle jest ciepła w jej dłoniach,...
Czasami czujesz potrzebę powiedzenia czegoś, co od dawna siedzi w Tobie gdzieś głęboko.Tyle lat się to kryło i nagle pojawia sie Ktos Kto Cię rozumie, zawsze cos poradzi, zawsze ma cos do powiedzenia. Pojawia sie ten Ktos i czujesz nieodpartą potrzebę podzielenia się z Nim swoja tajemnicą. Nie robisz tego twrzą w twarz, nie stać Cie jeszcze na tyle. Otwierasz się i juz po chwili tego żałujesz. Otwierasz się i co otrzymujesz w zamian? milczenie...
Moze Go to nie obchodzi? Może,wydajesz się teraz zbyt skomplikowana? A może po prostu nawet dla Niego takie wyznanie to za wiele
"Każdy jej
najmniejszy krok jest po to byś mógł
wierzyć, że
jest na tym świecie coś co nie zmienia się
każdy ruch,
wszystkie jej słowa byś lepiej się czuł
patrzy wciąż,
z nadzieją w oczach czeka na uśmiech twój "
___________________________________________________________________________