• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

mozesz podciac mi skrzydła a i tak bede latać

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Kategorie postów

  • imprezowe (1)
  • melancholijne (3)
  • optymistyczne (14)
  • pełne nadziei (11)
  • rozterki damsko-meskie (8)
  • sytuacyjne (4)
  • z-pozoru-banalne (4)
  • z-zycia-wziete (41)
  • zakochane (2)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • MOJE ZDJECIA
    • po prostu ja
    • rybniczanka
    • rybniczanka2
  • odwiedzam
    • about-me
    • ambi
    • aviastra
    • ban shee
    • blackrose
    • butterfly21
    • calaja
    • carnation
    • gosik22
    • grainne
    • innaM
    • just-a-rebel
    • karotka
    • kumcia
    • la-rive
    • magicsunny
    • malena
    • mama
    • moje
    • passionate
    • paula
    • pika
    • serducho
    • stay-away
    • Wercia88
    • zielone

Archiwum

  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007

Najnowsze wpisy, strona 21

< 1 2 ... 20 21 22 23 24 ... 57 58 >

wyjatkowy wtorek

Ostatnio z wielu powodów w moim życiu panował 'zastój', i nagle para w ruch i .... tyle sie dzieje, ze ledwo wstaje rano o 6 a juz jest 24 i pora znowu isc spac i... jest cudownie:)

Nowe pomysły do zrealizowania, nowe szanse do wykorzystania, masa obowiązków i... druga masa szczęścia:)

życie jest piękne, tyle tylko dziś napisze na ten temat, bo mam rozbiegane myśli i pora iść spać, chociaż energia mnie rozpiera! Jak się wiele dzieje, jak wszystko nabiera tempa to dostaję takiego powera ze az mi miło :]]

ON napisał mi dziś wiele slow, jak widać nawet na urlopie nie może przestać o mnie myśleć :) a w całym tym potoku słów wyłowiłam dwa, cudownie kojące ,dające nadzieję, wywołujące uśmiech na twarzy, dwa proste słowa: 'jesteś wyjątkowa...'

W głowie mam teraz jedna myśl : to miał byc koniec... pomyliłam się?

ewelinka 11:49:54
nie ukrywajmy
ewelinka 11:49:58
zzzzzze go 'lubisz'
ewelinka 11:50:00
bo go 'lubisz'
ewelinka 11:50:08
no jest tak czy nie
rybniczanka 11:50:36
wiadomo ze tak, ale
rybniczanka 11:50:52
nie ukrywajmy tez ze ciągle mnie wqrza!
rybniczanka 11:50:59
i niewiem co jest silniejsze:]


I wspaniała wiadomość tego dnia, miesiaca moze nawet roku

NIE MA JUZ KOMóREK RAKOWYCH W ORGANIZMIE MOJEJ BRATOWEJ!:)))Uff…

 

 

07 sierpnia 2007   Komentarze (8)
optymistyczne  

kasiasty poniedziałek:]

Udało się mam szablonik, wreszcie nie ma tego brzydactwa co to dostalismy w pakiecie:]

 

KłANIAM SIE NISKO I SKłADAM WIELKIE PODZIEKOWANIA GRAINNE :] 

 

 

Dzis jestem na nózkach od 5.30 rano i wcale się zmeczona nie czuję, jestem pozytywnie 'naładowana':) Rano wczesnie pojechałam do pracy, zeby zdarzyć ze wszystkim, zanim masa ludzi przyjdzie po bułeczki mleczko itp, bo jak Ci sie nie kręca i nie marudzą, to predzej się uporasz z zapełnianiem pustych półek, a po weekendzie zawsze swieca pustka, nie ma na to rady:) 

 

 

Jak wychodziłam z pracki, to mi dzwonili z uczelni, ze mam przyjechac po nalezne mi się pieniądze, wiec od razu się wybrałam i zaskoczona byłam bo dostałam wiecej niż sie spodziewałam:]Oddam dług braciszkowi za dojazdy (100 zl masiakra buuu:]]) i jeszcze mi sporo zostanie, jak to fajnie jest być mile zaskoczonym i to od poniedziałku, cała droge w autobusie nie mogłam spokojnie usiedzieć, smiałam sie do siebie i ludzie patrzyli na mnie z leksza podejrzanie(zadowolona Polka, na dodatek w upał w autobusie  to SKANDAL!):]]

 

Wróciłam do siebie i myslę sobie, pochodzę sobie po sklepach, dawno tego nie robiłam no i oczywiscie musiałam kupic tą torebke, co mi idealnie do sandałków pasowała, no bo oprzec się nie umiałam(czasami mam słaba wolę), ale oczywiście najpierw pół godziny myslałam, czy faktycznie mi pasuje, czy nie za mała, czy nie szkoda pieniedzy hehe cała ja jak mam cos wydac. Z jednej strony to dobre, bo jestem oszczedna, ale z drugiej to minus bo jak trzeba szybko decyzje podjac, to ja sie zastanawiam i zastanawiam.

 

Potem poszłam odwiedzić w pracy moja przyjaciółke, mało klientów ma(ojjj cos ludzie nie chcą brac kredytów nie chcą),no to pomyślałam, ze jej trochę zajmę czas, zeby zleciało szybciej. Przychodze do Niej, a Ona mówi ze ma dla mnie pieniadze, od  siostry, swojej kolezanki. Udzielałam Jej korepetycji w maju i mi nie zapłaciła, bo wtedy nie miała. Zapomniałam juz o tym, a tu prosze kolejne pieniadze tego dnia :] Teraz tak siedze i mysle ze chyba mogłam wysłać jakiegos totka czy cos, skoro tak pieniadze mi dziś do 'kapsy' wpływają :]

 

A ta 'moja' paskuda, cały czas mi sms'y sle znad morza, odpoczywa sobie, bimba wręcz(wiem wiem zasłuzył) i mnie zamęcza :]

 

 G.SMS :

'Nasypał mi się piaseczek za majteczki i nie wiem co począć :] ale i tak fajnie jest'

 

  Ja sms w odpowiedzi:

'To niech Ci go ktos wydmucha(albo wytrzepie):] i nie rób mi ochoty na morze jak ja w miescie gnije - JESTES NIECZUłY:]] '

 

 

....

.... 

 

 

 

  
 

06 sierpnia 2007   Komentarze (4)
optymistyczne  

gdybys wiedział jak Cię pragnę znowu miec...

I nastała cisza

 

żeby tylko to nie była ta przysłowiowa cisza przed burzą:]

 

 

On odpoczywa nad morzem

ja pracuję i 'siedzę' w miescie

 

potem on bedzie pracował i

'siedział'  w miescie

a ja gdzies w górach albo na wsi

(jeszcze sie waham:])

 

Tęsknie za Nim, ale nic na siłę... 

 

"I've got you under my skin" 

 

 

 

i tak się powoli toczy to życie moje

bez Niego 

na nowo wczytuję sie w Herberta i Twardowskiego,

nie mogę słuchać spokojnych piosenek bo mnie to rozstraja zamiast uspokajać,

nie mogę powstrzymac się od zerkania na telefon...

 

a po za tym... po za tym jakby nic się nie zmieniło, a jednak zmieniło sie wiele 

 

.... 

 

 

 

póki co moje myśli cały czas krążą  wokół dwóch spraw

o jednej wiedzą nieliczni i wszystko wyjasni się wkrótce

 

 

a druga to operacja bratowej, jutro szpital badania i...

właśnie i co dalej? rak to taka podstepna choroba

daje Ci nadzieje ze juz jest lepiej i nagle krach... 

 

w tym przypadku będzie coraz lepiej

wierzę w to, bo w nic innego wierzyć nie chcę

 

 

 

"przytul w ten czas nieludzki

swe ucho do poduszki

 

bo to co nas spotyka

przychodzi spoaza nas" 

 

 

 

 

 

 

04 sierpnia 2007   Komentarze (5)
z-zycia-wziete  
< 1 2 ... 20 21 22 23 24 ... 57 58 >
Rybniczanka | Blogi