• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

mozesz podciac mi skrzydła a i tak bede latać

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 31 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 01

Kategorie postów

  • imprezowe (1)
  • melancholijne (3)
  • optymistyczne (14)
  • pełne nadziei (11)
  • rozterki damsko-meskie (8)
  • sytuacyjne (4)
  • z-pozoru-banalne (4)
  • z-zycia-wziete (41)
  • zakochane (2)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007

Archiwum 14 czerwca 2007

Wciąż jeszcze wierzę w nas

Chcę tego spotkania i nie chcę. Nie ma co mówić, ze nie chce dlatego ze.. że tyle nauki mam, ze w weekend najtrudniejsze egzaminy, że poprawka z rachunkowości, ze w poniedziałek końcowy egzamin z kursu. Tak naprawdę mogę mówić że to o to chodzi. Prawda jest taka, ze bardzo chcę tego spotkania, ale sie boje. Dawno już sie tak nie czułam. Niby jedna rozmowa, ale tak wiele może zmienic.Mogę wiele zyskać, ale tez jeszcze więcej stracić. Mam ochotę złapać za telefon i powiedziec zeby nie przyjeżdżał. Nie zrobię jednak tego. Wiele można o mnie powiedzieć, ale nie to ze jestem tchórzem. Zresztą pisałam już o tym - chce wiedzieć.

Nie jestem jednak tak zaślepiona uczuciem, żeby nie wiedzieć że raczej dużo stracę niż zyskam. Prawda jest taka ze za bardzo się różnimy od siebie. Dobrze Nam się rozmawia, przekomarza, dobrze Nam blisko siebie, ale to nie wystarczy. Mamy inne podejście do wielu spraw.

On wszystko planuje, ja lubię być spontaniczna.
On miał bardziej beztroskie życie, swobodniej Mu się podchodzi do wielu spraw. Ja miałam traumatyczne przeżycia, które zostawiły we mnie głęboki ślad,dlatego jestem bardziej ostrożna i nieufna.

Można by tak wymieniać, analizować ale po co.

Wiem jak to jest, kiedy dwie osoby różnią się tak bardzo od siebie. Przerabiałam to juz.

Mam mętlik w głowie i nikt ani nic nie pomoże mi tego poukładać. Tylko ja mogę to zrobić, a On może mi w tym pomóc.Nikt więcej niczego na to nie poradzi.

"Będzie to, co musi być
Wsłuchaj się w pierwotny rytm
Zsynchronizuj z ziemią puls
Zdarzeń nie przyspieszy nic..."
14 czerwca 2007   Komentarze (7)
Rybniczanka | Blogi