• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

mozesz podciac mi skrzydła a i tak bede latać

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Kategorie postów

  • imprezowe (1)
  • melancholijne (3)
  • optymistyczne (14)
  • pełne nadziei (11)
  • rozterki damsko-meskie (8)
  • sytuacyjne (4)
  • z-pozoru-banalne (4)
  • z-zycia-wziete (41)
  • zakochane (2)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007

Archiwum 05 maja 2007

Zmieniasz mnie w ogień Tobą pachnę i płonę...

Niech mnie Ktos zdzieli po głowie, albo niech mi przyklei kartki na czole czego absolutnie robić nie mogę:) No wiec genialna, niesamowicie genialna wrecz rybniczanka zrobiła sałatkę dla rodziny. Pyszna sałatkę, no bo tyle ich nie było no to cos tam trzeba było dla nich zrobić. To znaczy nie trzeba było,. ale potrzebę czułam nooo:) Sałatka wyszła pyszna, sos rewelacyjny. I co zrobiła ta genialna wręcz rybniczanka? spróbowała sałatkę! Tak nie było by w tym niczego dziwnego gdyby nie fakt, ze w sosie był świeży czosnek. Mnóstwo świeżego czosnku. Swieży czosnek to numer jeden na liście rzeczy, które mnie silnie uczulają. Chciałam tylko troszeczkę. Wiecie jak to jest z tym, owocem zakazanym:) zjadłam jednak za duzo i na własne zamówienie przeistoczyłam sie w monstrum o spuchniętych, silnie zaczerwienionych oczach, kaszlu a la astmatyk i straszliwie swędzącej skórze. No to miałam cudowna noc, no proszę jakie potrafię sobie zapewnić atrakcje w nocy i to bez obecności mężczyzny :)))

Sytuacja jednak jest juz opanowana, nie licząc tego że skóra mnie jeszcze piecze trochę, ale to jest do wytrzymania, chociaż nie ukrywam ze przydałby sie K. żeby mnie podrapać tu i ówdzie:)

Dziwnie mi tak , z myślą ze za ścianą jest moja rodzina. Samej dobrze mi było, jednak z Nimi tez nie jest tak źle. No właściwie to nie do końca byłam sama, bo przez dwie noce rozpychał mi się w łóżku pewien osobnik:)

A wczoraj obudziła sie we mnie chęć do nauki, nareszcie bo już powoli ogarniało mnie przerażenie, ze ja- osoba, która dużo i efektywnie sie uczyła, nagle obojętniała na widok książek, notatek itp:) Wczoraj jednak dużo czasu poświeciłam na naukę, dzisiaj czuje ze będzie to samo. Na dodatek przyjeżdża dziewczyna na korepetycje więc i angielski sobie odświeżę. Do tego wpadnie znowu parę groszy, przyda sie bo brakuje mi trochę do jakiś sportowych butów. A wypłata za kwiecień, będzie dopiero pod koniec maja. Beznadzieja normalnie. No i proszę jaki wpływ ma na mnie ten Mój OPB(osobnik płci brzydkiej:]), buty sportowe chce sobie kupić! nie do pomyślenia normalnie:) ale nie będę przecież po górach biegać w szpilkach, czy chociazby w kaczuszkach(ups - buty nie poprawne politycznie ) :)

Ja i góry. Ja i buty sportowe. Oj zły wpływ ma na mnie ten OPB bardzooo zły (i chwała Mu za to:])

"Owiń lekko mnie wokół ciała
Opleć mną miękki puls twoich ust
Potem układaj mnie jakbyś obawiał się
Że nie starczy ci mnie by przykryć cię"
05 maja 2007   Komentarze (12)
Rybniczanka | Blogi