• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

mozesz podciac mi skrzydła a i tak bede latać

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 01 02 03 04

Kategorie postów

  • imprezowe (1)
  • melancholijne (3)
  • optymistyczne (14)
  • pełne nadziei (11)
  • rozterki damsko-meskie (8)
  • sytuacyjne (4)
  • z-pozoru-banalne (4)
  • z-zycia-wziete (41)
  • zakochane (2)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007

Archiwum 10 lutego 2007

Rozkojarzona, zamyslona, taka teraz jestem...

Ostatnio nie umiem się na niczym skupić, robię coś i nagle gdzieś 'odpływam'. Na kursie czy w pracy, kiedy dookoła są inni ludzie nie zdarza mi się to, ale kiedy jestem sama w domu to cały czas bujam w obłokach. Ja do tej pory stąpającą mocno po ziemi, nagle unoszę się nad nią. Nie umiem skupić się na nauce. Do tej pory zaliczałam semestry bez poprawki, a teraz mam już jedna przed sobą plus jeden egzamin w terminie, ale nie wiem jak to zdam:) cudem chyba:) Próbuję się uczyć i nic:)

Za dużo myśli w głowie, bynajmniej nie związanych ze studiami. Myślę jak mam odłożyc na bilet do Anglii i na podstawowe potrzeby związane z wyjazdem skoro ledwo mam na opłacenie studiów plus raty i na drobne przyjemności. Myślę o tym czy K.. jest tym właściwym, czy jeszcze to nie Ten, ale wiem ze w tej kwestii nic nie wymyślę, bo to może pokazać tylko czas. Myślę o problemach ze stawem biodrowym,i kręgosłupem, o bólach które się nasiliły. Myślę o przyjaźni, która zakończyła się równe trzy miesiące temu i o żalu, który ciągle czuje do tej osoby, bo zawiodła mnie w trudnym momencie mojego życia. Przede wszystkim jednak myślę o Bratowej, która walczy ze złośliwym rakiem jelita grubego.

Dobrze ze mam w sobie siłę by to wszystko przetrzymac i cieszyć się życiem, na przekór przeciwnościom. Wiem, że nie dałabym rady bez bliskich mi osób. Staram się dostrzegać to co dobre, pozytywne, bo życie chociaż czasami jest trudne, daje mi dużo radości:)
10 lutego 2007   Komentarze (5)
Rybniczanka | Blogi