"Niech ten dzień nie minie nigdy mnie...
Mam zapalenie oskrzeli a na L4 iść nie mogę.
Pisanie pracy idzie opornie, z przyczyn nie do końca zależnych ode mnie.
Im bliżej do Jego powrotu, tym większa moja złość na Niego .
Miałam dziś być Gdzieś z Kimś, a jestem sama uziemiona w domu.
.....................................................................................................................................
I mogła bym wymieniać tak jeszcze i wymieniać te negatywne zdarzenia ale przecież życie ma tez tą drugą stronę, pozytywną... gwiazdki na szybie wycięte przez Monie dla mnie, gorąca herbata z miodem zrobiona przez tatę,słowa wypowiadane z łobuzerskim uśmiechem przez Wiktorka : 'ciotka klotka' i czuła minka :),I te wiadomości od T.:...Nawet nie wiesz jak sie ciesze ze Cię znam i chciałbym w tym roku jeszcze ten spacerek zaliczyć (sylvi:no cóz wybierasz sie jak sójka za morze, a ciasteczka czekają schowane..ale chyba je dzisiaj zjem)Ej!Bo ja CIE tez zjem...a przy okazji i ciasteczka
......................................................................................................................................
Zazwyczaj jest tak,ze widzimy te negatywne strony życia i tak sie na nich skupiamy, a tych pozytywnych, drobiazgów lub większych szczęść nie dostrzegamy...taka jest nasza natura
"Niech ten dzień nie minie nigdy mnie
Niech stanie się, co nam pisane
Teraz na zawsze
Choć tak wiele dzieli nas
Ja znam Cię lepiej niż ktokolwiek
Niż sam siebie znasz "
___________________________________________________