Hold me in your arms, tell me you mean it
NIM...
Taak odezwał się, ale na temat tajemnicy, z której Mu się zwierzyłam nie powiedział nic. Tak jak by nie było rozmowy. Wiem jednak, ze rozmowa na ten temat się odbędzie, tak twarzą w twarz. Wiem, ze On na takie tematy woli rozmawiać osobiście. Wiem tez, ze boje sie tej rozmowy, ale chce wyjaśnić wszystko do końca. Chce zeby wiedział, On pierwszy i tylko On. Nie wiem tylko dlaczego tego chcę...
Widzimy się w niedzielę, zmęczona po ciężkiej pracy, i po wykładach, zaznam trochę spokoju i wyciszenia. Wiem, ze przy
Nim
to bede miała i jeszcze duzo,dużo więcej...przyjaźń potrafi dac tyle radości co miłość...
G odzywa sie od czasu do czasu. Czuję się jak by nie był w innym kraju, tylko na zupełnie innym biegunie.
Piszemy do siebie ostatnio i co On pisze?Napisałam, ze jestem przemęczona, ze nic mi się nie chce, ze czasami nie widzę w niczym sensu, a On na to...'pierdolisz'
bez komentarza....
Jak to dobrze, ze oprócz wspomnień i krótkich wymian zdań od czasu do czasu, nie łączy Nas nic
"Love me like there's no tomorrow Hold me in your arms, tell me you mean it This is our last goodbye and very soon it will be over But today just love me like there's no tomorrow"
_____________________________________________________________________