Tyle samotnych dróg Musiałam przejść...
Zdrowie - poniżej normy :(
Blada, słaba, a waga spada w zastraszającym tempie. Przecież od ośmiu dni nie pracuje, tylko odpoczywam, dużo jem a wskaźnik wagi i tak pokazuje coraz mniej.
Tak dobrze juz sie czułam i tak dobrze wyglądałam a teraz... znajomi mówią do mnie 'cieniu', w krótkim czasie wyparowała gdzieś moja energia i schudłam sześć kilo. Niby nie dużo, ale przy mojej wiecznej walce z niedowagą, to poważna klęska jest
Właśnie idę do lekarza, na kontrolę ale wiem ze za dużo pozytywów nie usłyszę...
To fakt, podupadłam na zdrowiu, czuje się źle. Jednak swojej wewnętrznej siły nie straciłam. Nadal jestem pogodna, ciągle sie uśmiecham. Teraz jestem chora, teraz nie jest najlepiej, ale wiem ze to sie zmieni... myślami jestem już gdzieś w czerwcu albo we wrześniu, biegam z Nim po łące, albo leżymy uśmiechnięci na plaży. Bo ja uwielbiam morze i plaże. Mogę nawet chodzić po górach, chociaż nie przepadam za tym, ale wiem ze On uwielbia. A z Nim mogę być gdziekolwiek. Góry, czy morze. Beskidy, czy Majorka. Nie ważne gdzie. Nie ważne jak. Ważne ze z Nim.
" Do mnie mów najłagodniej,
Jak tylko Ty potrafisz
I podaj ręke spłoszoną
Szczęściem nagłym. "