• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

mozesz podciac mi skrzydła a i tak bede latać

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 01

Kategorie postów

  • imprezowe (1)
  • melancholijne (3)
  • optymistyczne (14)
  • pełne nadziei (11)
  • rozterki damsko-meskie (8)
  • sytuacyjne (4)
  • z-pozoru-banalne (4)
  • z-zycia-wziete (41)
  • zakochane (2)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007

Archiwum 16 marca 2007

Świtem żagle dnia Złapią dobry wiatr

Trudną chorobę i związane z nią utrudnienia w funkcjonowaniu znoszę cierpliwie i z uśmiechem na ustach, a zwykły ból migdałów, katar, gorączka (czytać angina)rozwalają mnie - mam ochotę leżeć i jęczeć. Jestem na zwolnieniu, leżę ale nie jęczę więc nie jest jeszcze tak źle:)

Dzisiaj Bratowa miała ostatni dzień kolejnej serii chemii (ma ją przez piec dni co trzy tygodnie). Czuje sie lepiej, ale leukocyty ciągle spadają.Córka przedszkolanki mojego bratanka, też ma raka jelita grubego, i też podobno ciągle spadają Jej leukocyty. Wychodzi na to, że to normalne jest,nie jest to jednak pocieszające.

Zeby nie kończyć tak pesymistycznie, napiszę że ciągle wierzymy, że Ona z tego wyjdzie. Ciągle mamy nadzieję, i wierzę, ze Jej nie stracimy.

A mnie czeka kolejna wizyta u ortopedy i kolejne prześwietlenia, zobaczymy co jest mi pisane, poprawa czy pogorszenie? Cokolwiek usłyszę, przyjmę to ze spokojem. Bo dopóki życie trwa, nie stracę nadziei, bez Niej czułabym sie pusta jak bez miłości i nie miałabym tyle sił
"Dziś jestem silna, zupełnie inna- Gotowa by dalej żyć..."
16 marca 2007   Komentarze (8)
Rybniczanka | Blogi