Czwarty semestr rozpoczęty:)
W tym semestrze zostaliśmy podzieleni na 4 grupy ze względu na specjalizacje, Nasza grupa jest najliczniejsza- 30 osób , w pozostałych jest od 14-16 osób - widać każdy teraz chce zarządzać Kapitałem Ludzkim:)))Brakuje mi parę osób ze starej grupy, ale widujemy się na okienkach, albo po za uczelnią, tak że nie jest źle. Teraz mamy dużo projektów własnych do przygotowania, indywidualnie albo w małych grupach. Niektórym sie to nie podoba, wola napisać ściągi na test i zaliczyć przedmiot:) Nie ma tak łatwo - w pracy przecież tez zazwyczaj sami muszą ruszać głową, no chyba ze sie mylę:)) Ja jestem kreatywna, lubię tworzyć coś nowego, mam mnóstwo pomysłów, wiec taki rodzaj zadań jest jak najbardziej dla mnie - niech więc Inni marudzą, ja się cieszę. Wolę tworzyć coś swojego, niż uczyć się na test :))
Wczoraj miałam okienko dłuższe, nie chciało mi się siedzieć na korytarzu, poszłam więc na angielski do innej grupy, mieli z moim byłym wykładowcą, ucieszył się że, cytuje:
"Nareszcie przyszedł Ktoś, Kto rozumie co mówię"
Nice:]]A dzisiaj słońce świeci cudownie, pierwszy raz od dwóch tygodni wyspałam się, zaraz idę na małe zakupy bo trzeba sobie kupić coś wiosennego, za oszczędności :) potem mam kurs angielskiego, co lubię a pod wieczór korepetycje więc znowu wpadnie do portfela jakiś grosz. Do tego jestem dziś wyjątkowo spokojna, zadowolona, uśmiechnięta i pełna nadziei ... czego chcieć więcej w poniedziałek? Chwilo trwaj :)))
"Serce człowieka jest jak otwarta księga
serce człowieka do samego nieba sięga
Możesz powiedzieć tak, możesz powiedzieć nie
Ale zawsze zbierzesz to co zasiejesz
A Ty płyń płyń, pod prąd
tam gdzie czyste źródła są "