on leży i sie do mnie śmiejeprzywołuje mnie do siebie ja patrze na niego i sie waham ...siegnąć po niego czy nie...
powróciłam z nowym adresem bloga, proszę zajrzyj, mam nadzieję, że dalej będziesz wpadać =) Pozdrawiam!
Ok wybaczam ;) ale nie zapomnij utwierdzić mnie w tym przekonaniu :D
Co ma znaczyć to milczenie?
Nooo ejjjj...
Zawahanie minie :)
Dodaj komentarz