Nie wiem jak jest miedzy Nami, to pokarze czas ... Jeśli znowu nam nic nie stanie drodze to spotkamy się w piątek. To nic ze będzie zmęczony po pracy. To nic ze muszę wstać o 5 w sobotę i przez cały weekend mam egzaminy. Pora sie spotkać i nie staną nam na drodze żadne drobiazgi. Nie wiem jak będzie. Wiem ze musimy porozmawiać szczerze i otwarcie. Bo dłużej nie może być tak jak jest teraz. Nie wystarczą mi domysły chce mieć pewność. Chce wiedzieć jak będzie. I nie ważne czy to potrwa miesiąc dziesięć lat czy całe życie. Chce wiedzieć jak jest tu i teraz.
Czy to w ogóle ma sens. Chce wiedzieć bo niepewność odziera mnie z radości z uśmiechu.
Chce wiedzieć ze tu i teraz mu zależy. Ze tu i teraz chce być ze mną. Ze tu i teraz to jest dla niego tak ważne jak dla mnie. Nie chce niczego więcej. Chcę wiedzieć.
Chce wiedzieć jak to jest miedzy nami tu i teraz
a resztę dopowie czas.
„Kochaj mnie ja czekam
Cała w Twoich rękach
Dzięki Tobie wiem
Co w życiu ważne”
My kobiety...mówią, żeśmy takie rozchwiane, niepewne, ale akurat w tym jednym to my drążymy temat, chcemy wiedzieć jaki jest grunt na którym się stoi, jak odpowiedzialne jest ramię ściskające nas. Jak to M. mi powiedział: Trudno nadążyć za kobietą.
Demente
11 czerwca 2007 o 20:41
Nie lubie nie jasnych sytacji, więc wiem co czujesz. Na pewno się rozmowicie i będzie pięknie ;*
Marzi
11 czerwca 2007 o 17:11
Mam nadzieję, że się Wam uda;* Niepewność jest okrutna;>
acquaintance
11 czerwca 2007 o 17:05
o brr... niedopowiedzenia sa straszne... trzeba sprawe wyjasnic na miescu... i rzeczywiscie zadne drobiagi nie moga w tym przeszkodzic... przytulam mocno:*
Dodaj komentarz