• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

mozesz podciac mi skrzydła a i tak bede latać

Kategorie postów

  • imprezowe (1)
  • melancholijne (3)
  • optymistyczne (14)
  • pełne nadziei (11)
  • rozterki damsko-meskie (8)
  • sytuacyjne (4)
  • z-pozoru-banalne (4)
  • z-zycia-wziete (41)
  • zakochane (2)

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • MOJE ZDJECIA
    • po prostu ja
    • rybniczanka
    • rybniczanka2
  • odwiedzam
    • about-me
    • ambi
    • aviastra
    • ban shee
    • blackrose
    • butterfly21
    • calaja
    • carnation
    • gosik22
    • grainne
    • innaM
    • just-a-rebel
    • karotka
    • kumcia
    • la-rive
    • magicsunny
    • malena
    • mama
    • moje
    • passionate
    • paula
    • pika
    • serducho
    • stay-away
    • Wercia88
    • zielone

„Ty, ocaliłaś mnie Przestałem się...

Lekarz - wg skróconej definicji to "człowiek zajmujący się profesjonalnie leczeniem chorych i zapobieganiem chorobom, posiadający odpowiednie wykształcenie"

Dla Waszego dobra nie stworze definicji lekarza, do którego ja trafiłam. Uszy by Wam spuchły :)

Spokojnie to tylko pomyłka chciało by sie rzec. Dobrze ze ta pomyłka nie doprowadziła mnie do szpitala. Ona doprowadziła mnie tylko do finansowego bankructwa, za te pieniądze co ja wydałam na leki spokojnie wypoczęłabym przez weekend gdzieś za miastem. A tam weekend, przez cały tydzień roboczy bym wypoczęła. No ale cóż, było minęło. Wydałam dużo pieniędzy na leki- trudno. Okazało sie ze niepotrzebnie brałam te leki-trudno. Boli mnie żołądek - trudno. Trafiłam w końcu w ręce profesjonalisty - całe szczęście.

Teraz czeka mnie seria zastrzyków dożylnych. Podobno to ma mnie postawić na nogi. Zobaczymy. Drugi tydzień chorobowego sie kończy, trzeciego nie przetrzymam już chyba ale jakoś trzeba. Zrezygnuje z pracy, jeśli tka potrzeba zajdzie. 'Zdrowie jest ważniejsze promyczku' - tak mówi OPBa ja Go słucham i chociaż zdrowiem za studia nie zapłacę, to nie martwię sie na zapas. Za maj zapłaciłam, na czesne za czerwiec tez już zarobiłam, a do lipca sporo czasu coś sie wymyśli:)

I tylko tak dziwnie mi ze OPB haruje za dwóch a ja z tyłkiem w domu siedzę, i tylko sie uczę, udzielam korepetycji, a nie pracuje. Chociaż nie był to mój wybór, tylko przymus to i tak czuje sie z tym źle. Ciagle trzymam sie jednak mysli, ze to co negatywne kiedys w końcu sie kończy. Ważne ze Jest On, ze jest rodzina, przyjaciele, ze Jesteście Wy, ze jest we mnie siła. Reszta... reszta to tylko w ERZE:)

"Przytul mnie życie
Moje szczęście wielkie przytul mnie w ukryciu

Widzę odbicie, swoje w oczach twych I nikt nie powie mi że lepiej mogło byc"
10 maja 2007   Komentarze (12)
Demente
12 maja 2007 o 10:22
ojoj, to rzeczywiscie musiał byc lekarz z Bozej laski... Ale wazne, ze mimo dozylnych leow, jest szansa, ze szybko staniesz na nogi :* I wazne ze OBP Cie wspiera :) Buziolki :*
Marzi
11 maja 2007 o 17:18
Jaki ładny szablonik:) Ja mam nadzieję, że szybko staniesz na nogi:) I że będziesz miała więcej siłek i optymizmu:) Wiem, że obecnie go również nie brakuje mimo wsio, ale kiedy jest się zdrowym jest najlepiej:) Ja mam za tydzień ostatni exam - Bosiu, wreszcie, aż mnie głowa boli:P Dzisiejszy zdałam rzecz jasna:) Pozdrawiam:)
BanShee
11 maja 2007 o 14:27
lekarze to tez tylko ludzie - już nie obrzucajmy tak wszystkich błotem, dobrze? :]
carnation
11 maja 2007 o 09:38
to musial byc lekarz ktory rzadko bywal na uczelni :) Albo spal na wykladach :) Dobrze, ze jednak trafilas na lepszego, mam nadzieje, ze tak jak mowi, postawi cie na nogi.
acquaintance
10 maja 2007 o 23:00
no tak ... z lekarza,mi to tylko mozna do bankructwa dojsc..;):P
Gosik22
10 maja 2007 o 22:57
ja tez staram sie unikac lekarzy bo mam kilka nie milych doswiadczen:/
Malena
10 maja 2007 o 20:15
tamten szablon bardziej pasowal mi do Ciebie idawal wiecej ciepla wokol...:(
pAuLa^^
10 maja 2007 o 19:10
no widzisz, przeciez masz jeszcze korepetycje;))) a za nie ponoc duzo biora.. wiec moze i by z tego dalo sie tez wyzyc? :p jako tako.
serducho
10 maja 2007 o 18:36
a w morde, dobrze ze choc na madrego w koncu trafilas. a co do tego co wazniejsze - co ci z tego ze mialabys na studia skoro nie mialabys sil studiowac? :)
moje
10 maja 2007 o 17:00
Na temat lekarzy to ja się nie wypowiadam, po prostu
Myje-Gary
10 maja 2007 o 15:54
Jasne, że zdrowien i TANIEJ nie chorować. Ja mam tak, że jak tylko widzę cokolwiek w białym fartuchu to furgotają mi nerwi i oko bieleje. Unikam jak ognia tych wstrętnych szarlatanów. Zdrowia życzę i wytrwałości.
pika
10 maja 2007 o 15:52
Ja tez jestem zdania, ze zdrowie jest najwazniejsze i nie ma co, trzeba sie soba zajac, bo to potem procentuje na przyszlosc:)

Dodaj komentarz

Rybniczanka | Blogi